Witam Was bardzo serdecznie w specjalnym wakacyjnym wydaniu Cyklicznego Szydełka.
Na wykonanie tego projektu będziecie mieć prawie miesiąc!
Następne zajęcia Cyklicznego Szydełka odbędą się 10 sierpnia.
Również za udział w tej wakacyjnej edycji będą nagrody,
jednak żeby wziąć udział w jej losowaniu należy wykonać obydwa projekty (ten lipcowy i sierpniowy).
Im więcej projektów zgłosicie tym większa szansa na nagrodę!
Im więcej projektów zgłosicie tym większa szansa na nagrodę!
Skoro mamy wakacje i okres urlopowy
to z pewnością jest też trochę czasu wolnego,
który można zagospodarować na wykończenie niedokończonych projektów.
Z pewnością macie jakieś w szufladzie czekające na swój czas...
a może już nawet o nich zapomniałyście... ;)
Nie wiem czy to tylko ja tak mam, ale wygląda to tak:
coś tam mam w planie do zrobinia,
zaczynam to robić,
potem coś mnie odciąga od tego,
a kiedy chcę znów wrócić do tego to koncepcji brak
i jakoś tak wena odeszła, którą ciężko odświeżyć po dłuższej przerwie. Ehh..
Robiąc małe porządki, znalazłam pochowane w różnych pudełkach i woreczkach chyba ze 4 niedokończone projekty.
Z pewnością jest ich więcej i aż się boję wyciągać kolejne worki z wełenkami w których na pewno coś bym jeszcze znalazła.
Tak więc w tym miesiącu postanowiłam dokończyć chociaż jeden z tych projektów,
ale ambitny plan mam na wykończenie wszystkich ;)
A Was również zachęcam do wygrzebania z najgłębszych zakamarków - Waszych niedokończonych projektów, które kiedyś tam zaczęliście, ale jakoś tak nigdy nie było okazji żeby je skończyć.
Instrukcji na wykonanie tutaj nie będzie,
bo każdy ma swoją, jak również każdy projekt jest inny.
Dlatego czekam niecierpliwie na Wasze niedokończone projekty!!!
Oczywiście chodzi tylko o projekty szydełkowe!!!
Żeby zadanie zostało zaliczone, musicie wykonać:
> zdjęcie niedokończonego projektu,
> krótki opis z jakiej okazji bądź w jakim celu rozpoczeliście ten projekt,
> zdjęcie ukończonego projektu!!!
> baner Cyklicznego Szydełka - NIEDOKOŃCZONE PROJEKTY
Jeśli spełnicie wszystkie te warunki zabawy i podlinkujecie poniżej projekt weźmiecie udział w losowaniu nagrody ufundowanej przez sklep KREATYWNA JA
... jaką jest zestaw 3 dowolnie wybranych kolorów włóczki YarnArt JEANS.
***********
A zatem nie czekajcie tylko bierzcie się do pracy!
Ja zacznę dziś od mojego pierwszego nieskończonego projektu, a mianowicie od misia,
którego zaczełam robić już jakieś 3 miesiące temu.
Ostatnia fotka misia pochodzi z 4 kwietnia :)
wtedy wyglądał tak:
Oczywiście powstała jeszcze po tym zdjęciu głowa misia,
został doszyty nosek i zamontowane oczka...
i to by było na tyle..
Niewiele zostało mi do wykończenia,
ale jakoś tak coś mi wtedy wypadło,
odłożyłam misia w kąt i tak sobie czekł, aż do dziś.
Teraz wykończyłam głowę i przyszyłam mu uszy.
Doszyłam brwi i miś gotowy!!!
Naprawdę nie wiele mu było potrzeba, prawda?
A to wszystko wynika chyba z tego, że ja niecierpię wykańczać.
Nie wiem czemu jakoś tak to najfajniesze jest w tym wszystkim, ale ja wole chyba robić całą grubą robotę, a jak przychodzi do wykończenia pracy, zszywanie, modelowanie itp..
to "padam jak stonka po wykopkach.." ;)
No ale teraz się udało i mogę być z siebie dumna,
bo miś jest fajowy!
No i oczywiście zrobiłam mu sweterek, jak to w pierwotnym projekcie było przewidziane i dorobiłam jeszcze buciki :)
Proszę Państwa oto Miś ...
I powiem Wam szczerze, że gdyby nie Wy to pewnie miś czekał by dalej w poczekalni projektów niedokończonych.
A teraz czekam na Wasze "niedokończone projekty".
Zgłaszajcie je poniżej..
już się nie mogę doczekać...
...a ja zabieram się za mój drugi niedokończony projekt.
Pozdrawiam Was serdecznie
buziaki,
Majalena
*************
to z pewnością jest też trochę czasu wolnego,
który można zagospodarować na wykończenie niedokończonych projektów.
Z pewnością macie jakieś w szufladzie czekające na swój czas...
a może już nawet o nich zapomniałyście... ;)
Nie wiem czy to tylko ja tak mam, ale wygląda to tak:
coś tam mam w planie do zrobinia,
zaczynam to robić,
potem coś mnie odciąga od tego,
a kiedy chcę znów wrócić do tego to koncepcji brak
i jakoś tak wena odeszła, którą ciężko odświeżyć po dłuższej przerwie. Ehh..
Robiąc małe porządki, znalazłam pochowane w różnych pudełkach i woreczkach chyba ze 4 niedokończone projekty.
Z pewnością jest ich więcej i aż się boję wyciągać kolejne worki z wełenkami w których na pewno coś bym jeszcze znalazła.
Tak więc w tym miesiącu postanowiłam dokończyć chociaż jeden z tych projektów,
ale ambitny plan mam na wykończenie wszystkich ;)
A Was również zachęcam do wygrzebania z najgłębszych zakamarków - Waszych niedokończonych projektów, które kiedyś tam zaczęliście, ale jakoś tak nigdy nie było okazji żeby je skończyć.
Instrukcji na wykonanie tutaj nie będzie,
bo każdy ma swoją, jak również każdy projekt jest inny.
Dlatego czekam niecierpliwie na Wasze niedokończone projekty!!!
Oczywiście chodzi tylko o projekty szydełkowe!!!
Żeby zadanie zostało zaliczone, musicie wykonać:
> zdjęcie niedokończonego projektu,
> krótki opis z jakiej okazji bądź w jakim celu rozpoczeliście ten projekt,
> zdjęcie ukończonego projektu!!!
> baner Cyklicznego Szydełka - NIEDOKOŃCZONE PROJEKTY
Jeśli spełnicie wszystkie te warunki zabawy i podlinkujecie poniżej projekt weźmiecie udział w losowaniu nagrody ufundowanej przez sklep KREATYWNA JA
... jaką jest zestaw 3 dowolnie wybranych kolorów włóczki YarnArt JEANS.
***********
A zatem nie czekajcie tylko bierzcie się do pracy!
Ja zacznę dziś od mojego pierwszego nieskończonego projektu, a mianowicie od misia,
którego zaczełam robić już jakieś 3 miesiące temu.
Ostatnia fotka misia pochodzi z 4 kwietnia :)
wtedy wyglądał tak:
Oczywiście powstała jeszcze po tym zdjęciu głowa misia,
został doszyty nosek i zamontowane oczka...
i to by było na tyle..
Niewiele zostało mi do wykończenia,
ale jakoś tak coś mi wtedy wypadło,
odłożyłam misia w kąt i tak sobie czekł, aż do dziś.
Doszyłam brwi i miś gotowy!!!
Naprawdę nie wiele mu było potrzeba, prawda?
A to wszystko wynika chyba z tego, że ja niecierpię wykańczać.
Nie wiem czemu jakoś tak to najfajniesze jest w tym wszystkim, ale ja wole chyba robić całą grubą robotę, a jak przychodzi do wykończenia pracy, zszywanie, modelowanie itp..
to "padam jak stonka po wykopkach.." ;)
No ale teraz się udało i mogę być z siebie dumna,
bo miś jest fajowy!
No i oczywiście zrobiłam mu sweterek, jak to w pierwotnym projekcie było przewidziane i dorobiłam jeszcze buciki :)
Proszę Państwa oto Miś ...
I powiem Wam szczerze, że gdyby nie Wy to pewnie miś czekał by dalej w poczekalni projektów niedokończonych.
A teraz czekam na Wasze "niedokończone projekty".
Zgłaszajcie je poniżej..
już się nie mogę doczekać...
...a ja zabieram się za mój drugi niedokończony projekt.
Pozdrawiam Was serdecznie
buziaki,
Majalena
*************
Ha ha ha :) aż boję się zajrzeć do moich zakamarków :)
ReplyDeletePrzez kilka lat, nie wspominając o ostatnich miesiącach kiedy to próbowałam zrobić coś szydełkowego na wyzwania DIY nazbierało się tego sporo :)
hihi.. oj czuje że będzie ciekawie ;) Zapowiada się super! Wyciągaj i wykańczaj :) Czekam!!
DeleteJa to jedynie niewielkie kwiatki itp robiłam, a tak to głównie projekty z cyklicznego szydełka. Niestety nie mam żadnych niedokończonych prac:(
ReplyDeleteNie wierzę! Zawsze coś się tam znajdzie co zaczełaś i być może rzuciłaś w kąt. Poszukaj napewno coś znajdziesz. A może masz jakiś projekt w głowie co Cię męczy i nie możesz sięza niego zabrać. Zrób go teraz. Dowoloność tematu daje nam większe możliwoście podzielenia się z innymi naszymi pracami. Do dzieła Natalka. Dasz rade :) A może te niewielkie kwiaty połącz w jeden większy projekt, zrób jakiś kocyk, albo narzutke, obrusik, czy chuste.. Coś wymyślisz :) CZEKAM!
DeleteA takich planów szydełkowych to ja mam całe mnóstwo. Tylko czasu wciąż na nie brak. Ale na pewno coś z nich wykombinuję i zgłoszę:) Pozdrawiam
Delete:D Chciałam właśnie napisać to samo, co mirosek ;) Ja też aż się boję zajrzeć do moich szuflad, ale chyba czas najwyższy...
ReplyDeleteDziewczyny, kiedy jak nie teraz? Wyciągać mi te dzierganiki z szuflady i do pracy!! CZEKAM!!!!
DeletePodejmuje wyzwanie zwlaszza ze i tak byl taki plan :p mam chyba w tej hwili z 4 niedokonczone projekty :D
ReplyDeleteCudownie! Cieszę się że jest mobilizacja. Czekam w takim razie na Twoje projekty!!!
DeleteHa, ha, ta stonka po wykopkach mnie rozbroiła! :)) Ale mam dokładnie tak jak Ty z tym niekończeniem! Witaj w klubie. ;) Ciekawe ile takich Niekończących Dam jest wśród nas? ;))
ReplyDeleteJa mam milion niedokończonych robótek wszelkiej maści, a i szydełkowe jak najbardziej też czekają! Więc muszę się znów zmobilizować. :)
Obowiązkowo. To nasz czas i czas na zamknięcie naszych niedokończonych projektów. Czekam choćby na jeden projekt. To do roboty!
DeleteOjej, i ja mam pochowane niedokończone projekty, aż strach tam zaglądać :)
ReplyDeleteZaglądaj, zaglądaj kochana, pora odkurzyć te kąty.
DeletePrzepraszam, że nie na temat, ale... po polsku mówi się i pisze "wziąć", a nie wziąść... :)
ReplyDeleteDziękuje bardzo za uwagę, literówki się zdarzają ;)
DeleteWitam serdecznie. Co do pomysłu to super. Co do pomysłowości-tez tak mam. W głowie miliony pomysłów, gonią się, a co zacznę to inne coś wskoczy. Miś jest uroczy. Świetna przytulanka. Wiem coś o tym, nie koniecznie sama:). Kolorystyka misia jest super. Ubranko nadaje mu takiej miękkości. Pozdrawiam.
ReplyDeleteBardzo dziękuje :)
DeleteAleż się poczułam zmotywowana, świetne antidotum na wakacyjne lenistwo, jutro zrobię wyliczankę, który UFOk wziąć zna szydełko, bo wszystkich, to do przyszłego lipca nie dałabym rady. Misiak przesłodki:-D. Pozdrawiam:-)
ReplyDeleteW czerwcu zrobiłam sobie moje prywatne wyzwanie polegające na kończeniu zaciętych projektów i został mi tylko jeden z haftem krzyżykowym :-) z tego powodu się nie przyłączam, ale kibicuje! Pozdrawiam!
ReplyDeleteTylko od którego niedokończonego projektu zacząć? oto jest pytanie...
ReplyDeleteOoooo...ciekawy pomysł..sweter mi się przypomniał.Robiłam taki od środka pleców z koła, rękawów nawet połowę chyba już miałam i coś,nagle...Nawet teraz nie pamiętam co :( leży gdzieś w szafie chyba z rok,albo dłużej..no szok! chyba go poszukam. Misio słodki:)
ReplyDeleteNormalnie boję się zajrzeć w zakamarki z niedokończonymi robótkami... obawiam się że mnie zasypią ;)
ReplyDeleteSuper pomysł, porządki zawsze dobrze robią, najtrudniej tylko się za nie zabrać. Czasem koncepcja się zmienia, pomysł dojrzewa z czasem i nigdy nie wiadomo, co ostatecznie powstanie.
ReplyDeleteA miś super, z oklapniętym uszkiem, teochę jak Uszatek z mojej ulubionej dobranocki z dzieciństwa ☺