Strony

Strony

2019/02/20

AKADEMIA SZYCIA II - Podsumowanie

Witajcie moi drodzy!

Podczas II edycji Akademii Szycia wszystkie Wasze prace wykonane wg mojego projektu były fantastyczne. Czasami konieczna była niewielka modyfikacja, żeby ukończyć dzieło. Ta odrobina Waszej inwencji twórczej sprawiła, że moja radość jest jeszcze większa.

Z całego serca gratuluję i dziękuję za udział w naszej Akademii Szycia:
- Ewie         
Lidii          
Jance        

Dla mnie wszystkie Panie, które wzięły udział w kursie są zwycięzcami, 
jednak na szczególne gratulacje zasługują: 
- Ewa    
- Lidia   
 Wykonały bowiem wszystkie zaproponowane przeze mnie projekty (przyznaję, że niektóre były troszkę skomplikowane).

W związku z powyższym moje drogie postanowiłam Was obie nagrodzić. 
Przyglądając się bardzo dokładnie wszystkim projektom, uznałam że:

I nagrodę otrzymuje  -  Lidia 
II nagrodę otrzymuje -  Ewa

Serdecznie gratuluję zwycięzcom, bardzo proszę o kontakt mailowy w celu ustalenia szczegółów
 do wysyłki nagrody.

Już w tym miejscu, chciałabym zaprosić wszystkich do kolejnej edycji Akademii Szycia, która będzie miała troszkę inny charakter. Czytając bardzo uważnie komentarze, zauważyłam, iż jest duża grupa osób nie mających pojęcia o szyciu. W związku z powyższym, żeby zachęcić początkujących do naszej zabawy kolejny cykl rozpoczniemy od podstaw. Już dziś zapraszam wszystkich za miesiąc. 


Pozdrawiam serdecznie.





7 comments:

  1. A ja tak czekałam na dzisiejszą lekcję...

    ReplyDelete
  2. Bogusiu bardzo Ci dziękuję za to wyróżnienie, jestem w szoku totalnym tym bardziej, że to są moje pierwsze takie szyciowe tworki, bo ja kompletnie nie szyciowa :)

    ReplyDelete
  3. i ja serdecznie gratuluję i czekam na kolejne lekcje... może i ja się załapię na naukę :)

    ReplyDelete
  4. Gratuluje i Ewie i Lidzi .Brawo dziewczyny :)
    Może ja się załapię na kolejną lekcję:)

    ReplyDelete
  5. Ooo od podstaw to i ja może skuszę się.

    ReplyDelete
  6. Mam nadzieję, że tym razem będzie o wiele łatwiej. Test przeprowadziłam na moich terapeutkach, które były na bakier z igłą i nitką. :)

    ReplyDelete