Witajcie Kochani.
Dawno nie przedstawialiśmy Wam kreatywnych osób,
które tworzą coś z PASJĄ!
Dlatego postanowiłyśmy wrócić do tego cyklu
i przedstawić Wam dziś bardzo twórczą i utalentowaną osobę,
która przedstawi Wam tutaj swoje dzieła.
A i być może wystąpi czasami na naszym blogu jako Gościnna Projektantka
Mam na imię Aneta i od 20 lat mieszkam w Anglii.
Dawno nie przedstawialiśmy Wam kreatywnych osób,
które tworzą coś z PASJĄ!
Dlatego postanowiłyśmy wrócić do tego cyklu
i przedstawić Wam dziś bardzo twórczą i utalentowaną osobę,
która przedstawi Wam tutaj swoje dzieła.
A i być może wystąpi czasami na naszym blogu jako Gościnna Projektantka
Mam na imię Aneta i od 20 lat mieszkam w Anglii.
Zawodowo zajmuję się gotowaniem,
co też należy do jednej z moich pasji.
Możecie mnie znaleść na FB jako @AnettaAnecia
Rękodzieło towarzyszy mi od najmłodszych lat.
Pierwsze moje spotkanie z tą dziedziną relaksu zaczęło się od rzeźbienia w korze,
która do mnie przemawiała i zachęcała żeby coś z nią zrobić .
co też należy do jednej z moich pasji.
Możecie mnie znaleść na FB jako @AnettaAnecia
Rękodzieło towarzyszy mi od najmłodszych lat.
Pierwsze moje spotkanie z tą dziedziną relaksu zaczęło się od rzeźbienia w korze,
która do mnie przemawiała i zachęcała żeby coś z nią zrobić .
Jednak gdzieś w wirze codziennych obowiązków odeszłam od tego na wiele lat..
Powróciłam ponownie kilka lat temu, kiedy zdałam sobie sprawę,
że kreowanie jest dla mnie furtką od codzienności.
Jednak nie mam ulubionej techniki ...
że kreowanie jest dla mnie furtką od codzienności.
Jednak nie mam ulubionej techniki ...
W rękodziele fascynuje mnie to, że zawsze można odkryć coś nowego,
czegoś się nauczyć, upiększyć szara rzeczywistość i dodać jej koloru..
Natchnienie czerpię wszędzie, czasami ze stronek internetowych,
innym razem natura podpowiada mi pomysł,
a jeszcze innym razem pomysł rodzi mi się w głowie.
Sprzedaż nie jest moim założeniem,
ale napawa mnie radością kiedy ktoś kupi moją pracę
bo patrzenie na nią umila komuś dzień.
czegoś się nauczyć, upiększyć szara rzeczywistość i dodać jej koloru..
Natchnienie czerpię wszędzie, czasami ze stronek internetowych,
innym razem natura podpowiada mi pomysł,
a jeszcze innym razem pomysł rodzi mi się w głowie.
Sprzedaż nie jest moim założeniem,
ale napawa mnie radością kiedy ktoś kupi moją pracę
bo patrzenie na nią umila komuś dzień.
Proces tworzenia czegoś sprawia,
że czuję się szczęśliwa,
wycisza mnie i na dodatek wyzwala we mnie to co najlepsze.
że czuję się szczęśliwa,
wycisza mnie i na dodatek wyzwala we mnie to co najlepsze.
Wybrałam dla Was kilka zdjęć swoich prac,
aby pokazać Wam swoją pasję,
mam nadzieję, że Wam się spodobają :)
aby pokazać Wam swoją pasję,
mam nadzieję, że Wam się spodobają :)
***
Recyklingowa dżinsowa okładka na notes,
z kieszonką na telefon i szlufkami na długopisy.
z kieszonką na telefon i szlufkami na długopisy.
Mydełka zdobione metodą decoupage.
Opaski dla malutkiej damy :)
Ozdoba na ścianę.
Piękne prace, ta okładka na notes jaka super :)
ReplyDeletePiękne inspirujące prace. Pozdrawiam
ReplyDeleteMiło było poznać . Bardzo fajne prace i inspiracje, zwłaszcza ta okładka z dżinsów wpadła mi w oko.
ReplyDeletePozdrawiam
Miło Cię poznać i twoje prace podobaja mi się
ReplyDeleteFajnie, że cykl wraca i od razu z tak ciekawym gościem :)
ReplyDeleteMiło poznać kolejna twórcza osóbkę;) okładka z jeansów rewelka!!!
ReplyDelete