Strony

Strony

2024/07/06

TUTORIAL - Nadmorski Dekor

Hej! 
Chciałabym zaprosić Was do mojego pierwszego tutoriala. 
Mam nadzieję, że uda mi się Was zainspirować i niedługo pochwalicie się swoimi dziełami. 

Tą instrukcją chcę pokazać nie tylko jak można stworzyć dekorację, ale także, że morskie klimaty nie muszą być koniecznie niebieskim morzem i beżowym piaskiem, a co więcej- że za pomocą tych samych narzędzi, jesteśmy w stanie stworzyć dwie, całkiem odmienne prace! 

Jesteście ciekawi? Zapraszam!



POTRZEBUJEMY:


1. Czegoś, na czym zbudujemy kompozycję - może to być beermata, płótno, kawałek grubszej tektury, ale także tył ramki na zdjęcie, deska, a nawet.. panel podłogowy! 
Sprawdziłam, działa!😁

2. Gesso- białe lub przezroczyste

3. Pędzel/pędzle

4. Maska i dowolne medium do niej

5. Tusze, woski, mgiełki, farbki- coś kolorowego!

6. Kawałek gazy

7. Odlewy- możecie wykonać samodzielnie, lub kupić gotowe. Ale można też zrobić wersję papierową- czy to wyciąć ręcznie, czy z wykrojnika

8. Morskie dodatki- ja użyłam sztucznych roślinek, kawałka patyczka, materiałów wyciętych z arkusza z grafikami, chrobotka udającego rafę koralową oraz kuleczek 3D

***

JAK WYKONAĆ?



Na początek musimy zagessować tło, na którym będziemy wykonywać pracę. Starajcie się kłaść bardzo cienkie warstwy. Ja wybrałam grubą tekturę [około 2mm, tył bloku akrylowego], na którą nałożyłam dwie warstwy białego gesso. Nie zależało mi na pełnym pokryciu tła, ale jeśli Wy chcecie takie uzyskać, nałóżcie trzecią warstwę lub użyjcie dodatkowo farby.


Kiedy podkład wyschnie, czas na maskę. Nie musi koniecznie być typowo morska, ja wybrałam barokową, ale moim zdaniem po prostu tworzy ładne tło. Użyłam do niej czarnego musu, który nałożyłam palcem [jeśli macie, najlepsza będzie szpachelka, nie polecam pędzli].


Nakładam dosyć grubą warstwę- chcę uzyskać efekt trójwymiaru.


Od razu po nałożeniu odrywamy maskę i podziwiamy piękny efekt!


Czekając, aż wzór wyschnie, wybieramy woski, których chcemy użyć. Ja nakładam swoje tylko na dolną warstwę, na zmianę i nie na każdym "panelu". Kojarzy mi się to z syrenimi łuskami.


Pora stworzyć resztę tła. 
Początkowo chciałam pójść w typowo morskie klimaty - niebieskie fale itd. Jednak zdecydowałam, że ile można i stworzyłam tło nietypowe jak na morską dekorację. Użyłam do tego tuszy do stempli i miękkiego pędzla[można kupić specjalny do tuszowania, ale zdradzę Wam sekret- każdy pędzel kosmetyczny przeznaczony do blendowania się nada!].



Pora zająć się odlewami. 
Gessujemy je dokładnie, najlepiej małym pędzelkiem. 
Dla pewności pokrywam także tył, żeby lepiej się przykleiły.
[Ostatecznie zrezygnowałam z kwiatów, które tu widzicie]


Użyłam połączenia farb matowych, metalicznych i perłowych.


Niech nasze odlewy spokojnie schną, a my w tym czasie trochę pochlapiemy! Możecie to zrobić farbą, ale także mgiełką[tak, jest to legalne, nie trzeba jej używać jako mgiełki, ale cii, nie mówcie nikomu!], nakładając ją na pędzel. Na zdjęciu jest pędzel do chlapań, ale spokojnie możecie je wykonać zwykłym.


Kawałek wyrwanej [nie wyciętej! Ma być poszarpana!] gazy farbujemy i czekamy milion lat, aż wyschnie[albo używamy nagrzewnicy]. Ja postanowiłam trochę poeksperymentować i użyłam zarówno mgiełki, jak i farbki w proszku, na którą po prostu psiknęłam wodą. 


I mamy już za sobą większość roboty! Teraz tylko układamy kompozycję i dodajemy drobne dekoracje! Ja zdecydowałam się na równie pastelową co tło dziewczynę, prawdopodobnie syrenę, ale tego się nie dowiemy. Na dole ułożyłam gazę, na niej i pod nią dodatki- grafiki muszelek, konika morskiego i rafę koralową, która tak naprawdę jest chrobotkiem [łatwo daje się farbować mgiełkami, tak uzyskałam czerwoną]oraz oczywiście wyrzucony na brzeg kawałek drewna! Pod ramkę dodałam sztuczne i suszone roślinki, a na nią muszelki z odlewu. Użyłam odrobiny kamyczków z kulek 3D- przykleiłam zarówno je, jak i odlewy na heavy body gel[nazywany też gel medium], klej na gorąco też podoła, ale narobi więcej bałaganu. Na koniec tu i ówdzie użyłam odrobiny brokatu.




I jak podoba Wam się ten nietypowy morski klimat? 

Dekoracje mają dekorować, a nie do każdego mieszkania przecież muszą pasować typowe kolory. Można postawić sobie kawałek morza w pokoju tak, żeby pasował kolorystycznie!

Ale, ale, to jeszcze nie koniec! Na początku obiecałam Wam, że udowodnię, że z użyciem tego samego można uzyskać zupełnie inne klimaty. 
Dlatego przedstawiam Wam kolejną dekorację - również morską, z tymi samymi narzędziami i dodatkami, zmieniły się jedynie grafiki oraz kolory tuszy.




Którą wersję wolicie? A może jednak uważacie, że morskie klimaty powinny być typowo plażowe?

Koniecznie dajcie znać!

Miłego tworzenia!

No comments:

Post a Comment