Strony

Strony

2019/11/03

#44 GOŚCINNE WYSTĘPY / Aliwero / Filcowy torcik

Witam bardzo serdecznie!
Bardzo się cieszę, że mogę gościć na blogu DIY-zrób to sam.
A wszystko to za sprawą przyznania mi II miejsca w wyzwaniu „Wyprawka szkolna”.
Mam na imię Alina i kojarzona jestem z blogiem Aliwero (aliwero.blogspot.com)
Od „zawsze” zajmuję się rękodziełem i traktuję je jako odskocznię od codzienności, jako zajęcie terapeutyczne. Z natury jestem realistką optymistycznie nastawioną do ludzi i rozdawcą swoich rękodzielniczych wytworów.  Bawię się różnymi technikami, chętnie poznaję nowe.
Lubię tworzyć dla dzieci i coraz częściej to robię.  
Ponad rok temu przygotowałam pierwsze filcowe ciasteczka, które cieszyły się wielkim powodzeniem. Od tej pory zrobiłam już kilkanaście podobnych zestawów.
Dziś postanowiłam przedstawić kursik na filcowy torcik. Zabawkę, która pozwoli na twórcze zabawy przede wszystkim przedszkolakom.
Mam nadzieję, że się spodoba i znajdą się naśladownicy tworzenia takiej nietypowej zabawki.


No to zaczynamy wspólne tworzenie.

 Potrzebujemy:
·         pudełko po płytach CD,
·         filc w arkuszach,
·         nożyczki,
·         linijka,
·         klej magic i klej na gorąco,
·         ozdobniki typu stickery, kryształki w różnych rozmiarach.


Chcąc przygotować filcowy torcik, najpierw należy podjąć decyzję jaki to będzie rodzaj tortu.
Ja wybrałam tort czekoladowy z masą kawową i stąd wybór filcu w kolorach brązowym i beżowym.

Przystępując do pracy odmierzamy  kawałek brązowego filcu o wymiarach;4,5 cm x 40,5 cm. Pierwszy wymiar to wysokość pudełka po CD, a drugi to obwód tego pudełka.
Przyklejamy pasek brązowego filcu używając kleju magic.
Każde pudełko po CD ma na wierzchu okrągłe wgłębienie. W niektórych pudełkach wgłębienie to jest małej średnicy, a w niektórych dosyć duże. Aby tort wyglądał ładnie wgłębienie to należy zniwelować.
Wklejamy więc dodatkowy kawałek jasnego filcu przy pomocy kleju magic.


Na wierzch doklejamy jasny filc o średnicy pudełka, czyli 12 cm.


Kleju nakładamy dość dużo, by oba kawałki filcu łatwo się skleiły.
Po rozprowadzeniu kleju pudełko wygląda tak;



Okrągły filc mocno dociskamy by wierzch tortu był gładki.
Na powyższym zdjęciu widać, że boki tortu są nieco wyższe. Nie obcinamy ich, tylko zaginamy je w kierunku  środka tortu.
Teraz przystępujemy do dekorowania tortu.
Wycinamy kawałki jasnego filcu o szerokości 1,5 cm i długości większej niż obwód tortu. Zaznaczamy na nich kropeczki w odstępie 1 cm.



Przecinamy filc po czerwonych liniach  ostrym nożykiem do tapet.
Następnie przewlekamy jak faworki przez każdy otwór po kolei.
Mój arkusz filcu był mały więc na obwód tortu potrzebowałam dwa paski.
Przymierzając na wierzch tortu wyglądało to tak;


Paseczki filcu przyklejamy  klejem na gorąco.


Ponownie przygotowujemy identyczne paseczki filcu przyklejamy na dole tortu.


Teraz kolejny etap ozdabiania.
Wycinamy 4 kółeczka o średnicy 3 cm z jasnego filcu.


Do środka nakładamy dużą kroplę kleju na gorąco.
Ściskamy tak, by z kółeczka powstał kwiatek.


Wycinamy brązowe listki i układamy na środku tortu kwiatową dekorację.
Jeśli Waszym zdaniem cztery kwiatki to za mało, dorabiamy piąty, a nawet kolejny.
Kwiatki i listki przyklejamy klejem na gorąco. Środki kwiatuszków ozdabiamy małymi kryształkami.



Taki torcik  wydaje się słabo udekorowany, dokładamy więc kolejne ozdobniki.


W ten sposób kończymy przystrajanie tortu.
Oto jego wygląd finalny.


Myślę, że każda dziewczynka będzie zadowolona z takiej zabawki w swojej lalkowej kuchni.
Dziękuje za uwagę, życzę mnóstwa pomysłów na własne filcowe torty i inspirujących zabaw z dziećmi.
Jeśli mój tutorial okazał się pomocny, bądź niezrozumiały, proszę napiszcie.
Będzie mi niezmiernie miło:))

Pozdrawiam serdecznie 
i jeszcze raz dziękuję za możliwość GOŚCINNYCH WYSTĘPÓW,
Alina

7 comments:

  1. Rewelacyjny pomysł i znakomity kurs Alinko.:)

    ReplyDelete
  2. Świetnie Ci wyszedł ten torcik i sam pomysł jest super. Podoba mi się:-)))

    ReplyDelete
  3. Alinko, bez wątpienia jesteś mistrzynią filcowych wypieków!! Ten tort jest niesamowity i jaki apetyczny! Aż żal, że nie można go zjeść :)) Super kursik :)

    ReplyDelete
  4. Wspaniale wyglada, aż ślinka cieknie ;) i ma 0 kalorii :)

    ReplyDelete
  5. A ja myślałam, że prawdziwy ha ha :)

    ReplyDelete