TUTORIAL - Walentynkowa strzała amora

Niezależnie od tego czy jesteście miłośnikami Walentynek, czy podchodzicie do tego dnia sceptycznie, jest to fajna okazja by zaszaleć i udekorować wnętrze troszkę inaczej. Mamy dla Was pomysł jak tematycznie przystroić pokój na romantyczną kolację. Jak na dzień pełen miłości przystało - wykonamy strzałę amora.

Do wykonania naszej strzały potrzeba:
1. wałeczków/ słupków - Można w marketach budowlanych kupić drewniane wałeczki, które idealnie się do tego nadają, bo są równe. Ale śmiało można wykorzystać grube słomki do napojów lub patyki.
2. wąska taśma malarska
3. farba i pędzel (którego oczywiście nie ma na zdjęciu)
4. klej i nożyczki
5. papier w wybranym kolorze

Pierwszy krok to pomalowanie słupków.  Jak zwykle przypominam, że to Wasza praca więc nie musicie malować tak jak ja. Możecie patyki pomalować tylko na jeden kolor lub jak ja zrobić paseczki.

Podczas gdy farba schnie czas na przygotowanie grotu i lotki.

Z papieru wycinamy trójkąt i prostokąt - oczywiście wszystko podwójnie.Prostokąt, który docelowo stanie się lotką, z jednej strony przycinamy w kształt trójkąta. 

Szerokość i długość papieru należy dopasować tak, by swobodnie pokryła wałeczek i jeszcze pozostało na tyle papieru, by boki można było skleić. Zdecydowanie łatwiej jest pracować ze zwykłym cienkim papierem niż kolorowym kartonem czy papierem scrapowym.

Papier pokrywamy klejem i delikatnie składamy obie strony.

To samo robimy z papierem na lotkę. Ostrożnie przyciskajcie, by patyk nie przedziurawił papieru. Jeśli boki nie skleją się równo, nie przejmujcie się - zawsze możecie przyciąć.

Gdy klej zwiąże można papier ciąć. Przycinamy go pod kątem, by imitował pióropusz lotki.

I gotowe!

Teraz można nasze strzały umieścić na komodzie w sypialni lub w wazonie, w jadalni.

Myślę, że sam Amor nie powstydziłby się takiej strzały. 

Pozdrawiam

Kasia