2024/08/20

BIŻUTERIA // Prosta bransoletka z koralików

 Witam!


Kochani witam Was serdecznie na kolejny spotkaniu z cyklu Biżuteria. Tym razem ja chciałabym Wam zaprezentować mój sposób na bardzo prostą bransoletkę. Jak wiecie biżuteria to jeden z  moich tzw. "koników".  Uwielbiam ją tworzyć we wszystkich możliwych technikach, rozpoczynając od koralikowych, poprzez frywolitkę, a kończąc na sutaszu. Jeśli tylko będziecie mieli ochotę podzielę się z Wami moimi sposobami jak wykonać "niewykonalne" (wg niektórych). Co jakiś czas będę starała się Was zainspirować nową techniką wykonania biżuterii, którą chyba każdy kocha. 

Dziś chciałam zaproponować wykonanie bardzo prostej bransoletki, z którą każdy sobie poradzi. Wystarczy trochę dobrych chęci i kilka materiałów, za które nie zapłacicie fortuny. 



Potrzebujemy:
- dowolne koraliki lub kryształki - (8-10 mm),
- koraliki toho 11o pasujące kolorystycznie do dużych,
- zapięcie do bransoletek lub kółeczko i karabińczyk,
- nitka one G lub zwykła żyłka jeśli nie macie,
- igły (2szt) i nożyczki,
- no i mata do koralików (wystarczy kawałek filcu, żeby nie turlały się po biurku).



Materiały mamy, wykładamy je na matę i rozpoczynamy pracę. Ucinamy około 2 m nitki lub żyłki (grubość od 0,1 do 0,3). Jeśli chodzi o nitkę to z obu stron nawlekamy igły do nawlekania koralików.
Najpierw nitkę przewlekamy przez oczko zapięcia. Następnie na każdą stronę nawlekamy po 2 koraliki toho, obie nitki przewlekamy przez kolejny koralik toho każda z przeciwnej dziurki (jak na zdjęciu) i zaciągamy. 



* Dalej nawlekamy po jednym koraliku na każdą ze stron, następnie przewlekamy nitki przez jeden koralik tak jak poprzednio. Starałam się bardzo dokładnie pokazać to na fotkach. 



Mamy już pierwszy maleńki krzyżyk. Teraz będziemy oplatać duży koralik. Na każdą z nitek nawlekamy po 5 koralików toho (jeśli macie większe lub mniejsze koraliki to analogicznie zwiększamy lub zmniejszamy ilość toho). Przewlekamy obie nitki przez duży koralik przechodząc przez dziurki po przeciwnych stronach, zaciągamy. 



Znów nawlekamy po 5 koralików po obu stronach. Teraz obie nitki przez 1 toho i zaciągając zamykamy kółko oplatające duży koralik. 



Powtarzamy sekwencję od *, aż do uzyskania odpowiedniej długości bransoletki. Pamiętamy o jednym, musimy wziąć pod uwagę wielkość zapięcia (a są przeróżne, od maleńkich karabińczyków do dużych fajnych zapięć). Gdy już mamy wymaganą długość kończymy tak jak zaczynaliśmy z tym, że w odwrotnej kolejności. Najpierw robimy krzyżyk (po 1 koraliku na każdą nitkę i zamykamy przewlekając obie nitki przez 1 koralik), a następnie po 2 koraliki na każdą stronę, oba brzegi przewlekamy przez 2 część zapięcia lub karabińczyk i zaciągamy pętlę.  



Możecie tak zostawić bransoletkę, ale ja proponuję ją dopieścić, żeby była idealna. Na środkach dużych koralików widzicie na pewno małe przerwy spowodowane przeciąganiem nitek lub żyłek. Ja proponuję je uzupełnić dodatkowymi koralikami toho. 
Przechodzimy żyłką lub nitką przez małe koraliki (tak jak się układają) aż do miejsca gdzie pojawiła się przerwa nawlekamy koralik i przeszywamy się dalej do kolejnej przerwy. 



Na zdjęciach poniżej starałam się pokazać jak poprowadzić nitkę przez krzyżyk, żeby nie stracił swojego kształtu. Wokół koralików prowadzimy nitkę tak jak się układają toho. 



Gdy już mamy jedną stronę, przechodzimy na przeciwną i tym razem drugą nitką przeszywamy i uzupełniamy koraliki. Na koniec związujemy obie nitki na supeł, wplatamy pod koraliki, odcinamy i końcówki przypalamy zapalniczką. 



Takim sposobem dotarliśmy do końca naszej bransoletki. Mam nadzieję, że udało mi się dość dokładnie to opisać i pokazać na zdjęciach. Następnym razem postaram się najbardziej skomplikowane opisy przygotować w formie krótkiego filmiku instruktażowego.



Dziękuję wszystkim za uwagę. Pozdrawiam serdecznie.






4 comments:

  1. Pomysł ciekawy i efekt ładny, ale post napisany jest niezrozumiale i tak, jakby go tłumaczył google translator. Na szczęście są zdjęcia kolejnych etapów prac i to na pewno pomaga w wykonaniu bransoletki.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Musisz wyłączyć sobie w telefonie ustawienia na tłumaczenie strony. Prawdopobonie włączyłaś translator przeglądająć jakąś strone i nie wyłączyłaś go przez co zastosował tłumaczenie do kolejnych stron nawet tych w jezyku polskim.. dlatego tak dziwnie u Ciebie jest napisane wszystko. Tekst jest napisany poprawnie w języku polskim, tak że wystarczy tylko wyłączyć tłumacza i bedzie ok. Pozdrawiam

      Delete
    2. O, dziękuję - nauczyłam się czegoś zupełnie nowego :) I przepraszam za marudzenie ;)

      Delete
  2. Kiedyś miałam ten sam problem przeglądając wpis z telefonu. Wystarczy kliknąć w 3 kropeczki w prawym górnym rogu, a po rozwinięciu listy wybrać przetłumacz i powinno się anulować to dziwne tłumaczenie.

    ReplyDelete

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...