ZIELONO MI - Bzzz polowanie, czyli owady pożyteczne w ogrodzie

O tym, jak cenne dla ogrodu i niezastąpione są owady nikogo przekonywać chyba nie trzeba.

Już podobno Darwin (nie Einstein) powiedział: 

"Jeśli z Ziemi zniknie pszczoła, człowiekowi pozostaną tylko cztery lata życia; nie ma więcej pszczół, nie ma więcej zapylania, nie ma więcej roślin, nie ma więcej zwierząt, nie ma więcej ludzi…”.

Właśnie dlatego w ogrodzie ważna jest bioróżnorodność. 

Im więcej gatunków, tym większa ilość owadów.

Co zrobić, by przyciągnąć bzyczące stworzenia do siebie?

Sadzić jak najwięcej roślin miododajnych, tworzyć warunki zbliżone do naturalnych, ograniczyć ilość używanych środków ochrony roślin.

Tak naprawdę, to o tym, że owady są pożyteczne, dowiadujemy się w momencie wzmożonego ataku szkodników.

Oczywiście można zastosować któryś ze środków ochrony roślin, ale przecież natura po to stworzyła naturalnych wrogów szkodników roślin, by przykładnie się z nimi rozprawili.

Taki chociażby pasikonik: fajny, zielony (osobiście przerażają mnie jego odnóża),a jaki pożyteczny: zjada gąsienice, muchy i motyle - najczęściej szkodniki naszych upraw.Jest więc owadem pożądanym w naszych ogrodach.

Bzygi w ogrodzie, to samo piękno - nie dość, że wyglądają cudnie ze swoimi wielkimi oczami i kolorowym często błyszczącym odwłokiem, to jeszcze są niesłychanie pożyteczne.

Larwy bzygowatych zmniejszają populację mszycy - robią 

to wieczorami. Dorosłe osobniki odpowiadają za zapylanie roślin. Warto więc zaprosić bzygowate do ogrodu

O trzmielach mówić nie ma chyba potrzeby, bo każdy zna tego sympatycznego owada - trochę przerażającego 

z powodu buczenia.

Trzmiel, to doskonały owad zapylający : pracuje szybko, długo i przy brzydkiej pogodzie. Zapyla rośliny, do których aparat gębowy pszczoły ma utrudniony dostęp.

Często buduje gniazda w pobliżu domów, w norach, starych budynkach i między złożonymi polanami drewna.Broni swojego terytorium podobnie jak pszczoła i również potrafi użądlić.

Pszczoły miodnej również nie trzeba Wam przedstawiać:Najbardziej znany zapylacz roślin - niestety coraz bardziej narażony na wyginięcie...

Ważki - żywią się min. larwami komarów, złotooki, biedronki i wiele innych, które na co dzień widujemy w naszych ogródkach a nie przywiązujemy do tego zbytnio wagi, to owady, które zapewniają równowagę w przyrodzie. Sprawiają też, że ogród żyje: gra, szumi i brzęczy.

Zachwyca kolorami....

Co zrobić, by nasz ogród był przyjazny dla owadów?

• używać jak najwięcej naturalnych środków ochrony roślin,
• tworzyć kryjówki i domki dla owadów: zwykła doniczka ze słomą na kołku, to dobre miejsce dla skorka ;)
• sadzić i wysiewać rośliny przyjazne/miododajne -unikać ekspansywnych i obcych gatunków (choć muszę przyznać, że sumak, to świetna roślina miododajna )
• zapewnić dostęp wody, bo owady także chcą pić..
• i najważniejsze: JEŚLI JUŻ MUSICIE - NIE RÓBCIE OPRYSKÓW W ŚRODKU DNIA!!!

To tylko niewielka część informacji o pożytecznych owadach w ogrodzie. Duże znaczenie ma przede wszystkim obserwacja, ważna jest także intuicja, no i przede wszystkim chęć posiadania ogrodu przyjaznego naszym braciom mniejszym..

Pozdrawiam ogrodowo

SmaszKa