Witajcie Moi Drodzy!
Bardzo fajnie zwiedza się Wasze okolice
i cieszę się że odkrywam razem z Wami nowe miejsca!
Mam nadzieję że i Wam się podobają takie wirtualne wakacje..
choć wiadomo że to nie to samo co być w tym miejscy,
poczuć ten klimat, zapach czy zobaczyć na własne oczy.
poczuć ten klimat, zapach czy zobaczyć na własne oczy.
Ale to już jakaś propozycja dla Was na zaplanowanie wakacji być może na kolejny rok.
Kto wie?
W tym tygodniu będziemy chodzić ulicami i ścieżkami,
które łączą nasze miejsca i zawsze dokądś prowadzą.
Pokażcie nam jakie
ULICE / DROGI / ŚCIEŻKI
ULICE / DROGI / ŚCIEŻKI
- są w waszych okolicach.
***
U mnie wygląda to tak:
ULICE
Zasada ruchu lewostronnego obowiązuje w mniejszości krajów świata: w Wielkiej Brytanii oraz w krajach niegdyś od Wielkiej Brytanii zależnych lub będących jej byłymi koloniami,
w tym w Irlandii,
na Cyprze i Malcie, a także w Australii, Nowej Zelandii, Samoa, Indiach, Pakistanie, Sri Lance, Bangladeszu, Papui-Nowej Gwinei, Brunei, Hongkongu, Południowej Afryce i innych postbrytyjskich koloniach Afryki, jak również w Japonii, Malezji, Singapurze, Indonezji, Tajlandii, Makau, na Malediwach, Mauritiusie, Jamajce, Dominice oraz w Gujanie i Surinamie.
Tak że jest troche tych miejsc gdzie trzeba uważnie rozglądać się przy przejściu czy przypadkiem coś nie nadjeżdża.
Na początku miałam z tym problem, ale już się przyzwyczaiłam
i teraz to bardziej w Polsce muszę się pilnować ;)
(Robiąc to zdjęcie jeszcze w czasie kwarantanny ulice świeciły pustkami ;)
a to dość ruchliwa okolica i jedna z głównych ulic)
Tutaj z kolei ulica w Phoenix Parku.
A tutaj jedna z takich urokliwych uliczek w jakimś miasteczku (chyba Wexford, jeśli mnie pamięć nie myli), gdzie jest ona przeznaczona jedynie dla pieszych i ewentualnie dla dostawców.
I druga, jedna z głównych ulic w centrum Dublina, tzw.deptak shoppingowy,
Henry Street.
DROGI
Jeśli miałabym mówić o takich mniej uczęszczanych polnych drogach,
bądź drogach w małych miejscowościach, a zwłaszcza gdzieś w dziczy
czy terenach przy-wybrzeżnych to mają one niesamowity urok. Widoki - pierwsza klasa.
Również tutaj spotkałam się pierwszy raz z ustawianiem znaków drogowych w absurdalnie dziwnych miejscach jak i dostosowaniem prędkości do warunków drogowych.
Również tutaj spotkałam się pierwszy raz z ustawianiem znaków drogowych w absurdalnie dziwnych miejscach jak i dostosowaniem prędkości do warunków drogowych.
A mianowicie, nie umiem sobie wyobrazić jak można się rozpędzić, bądź mknąć po takiej drodze 100km/h. bez barierek, a szerokość drogi na max 1,5metra.. A tutaj są właśnie takie znaki!!!
Istne szaleństwo.
Jedyny urok jaki jest tych dróg to rosnąca pośrodku trawa i przecudna okolica!
Problem pojawia się przy mijaniu dwóch pojazdów.
ŚCIEŻKI i DRÓŻKI
Uwielbiam chodzić takimi ścieżkami gdzie otacza mnie dzikość i magia tego miejsca.
***
No to teraz czekam na Wasze drogi!
Macie cały tydzień na spacerowanie polnymi drogami, ulicami miast czy szlakami turystycznymi.
Macie cały tydzień na spacerowanie polnymi drogami, ulicami miast czy szlakami turystycznymi.
Ale tam macie pięknie. A takie różne dróżki to ja uwielbiam i najchętniej każdą jedną bym się przeszła, gdybym tylko mogła :)
ReplyDeleteKochana zwiedzamy teraz online, ale jak tylko bedziesz mogła to zapraszam serdecznie, z przyjemnoscia Cie zabiore na taki spacer.
DeleteCudowne krajobrazy! Podziwiam:)
ReplyDeleteDziekuje i zapraszam do pokazania nam swoich!!! Może dołączysz do zabawy!
DeleteZ tygodnia na tydzien, patrzac na Twoje zdjecia, coraz bardziej tesknie za Irlandia.Chcialabym teleportowac sie do Ciebie. U nas nieziemski upal, z domu nie chce sie wyjsc. Milej niedzieli, serdecznosci sle :)
ReplyDeleteUff to faktycznie, upału nie zazdroszcze, bo ja juz się przyzwyczaiłam do tych 15°-20°tutaj.. i lekkiego wietrzyku.
DeleteA jak się kiedyś teleportujesz to serdecznie zapraszam na kawe ;)
Jesli cala sytuacja z pandemia uspokoi sie, to jest szansa, ze za rok tam bede :)
DeletePięknie u Was. Nie wiem czy to efekt aparatu ale mam wrażenie, że u Was jakieś bardziej intensywne kolory. Trawa taka soczysta. A może to klimat!
ReplyDeleteDziekuje, tak trawa ma bardziej intensywny kolor w Irlandii. Tez sie kiedyś zastanawiałam dlaczego, ale tak jest. Tutaj temperatura nie przekracza raczej 20° wiec ten kolor nie źółknie, ani sie nie wypala, a codzienna bryza czy to od morza, oceanu czy z nieba daje jej świeżości. :)
DeleteRewelacyjna przyroda ! Wydaje sie byc świecznik świeża! Ekstra foty, dzieki Magdaleno :)
ReplyDelete