TUTORIAL - Ozdobna butelka

Hej!

Dzisiaj zrobimy sobie flaszeczkę! 

Ale spokojnie, nie musi być wcale po 12, będzie pełna kulturka!

 

Jeżeli robicie swoje nalewki, będzie to idealna dekoracja aby postawić ją w barku, czy dać komuś na prezent (jeśli zamierzacie przechowywać w butelce coś do spożycia nie malujcie szyjki tam gdzie sięga zakrętka!). U mnie służy po prostu jako mini wazonik na suszone kwiaty. 

***

Potrzebujemy:

1. Butelka- oczywiście jeśli macie ochotę na zupełnie inny kształt- Wasz wybór. Ja zdecydowałam się na taką jak widać. A jeśli tak jak ja, nie jesteście fanami trunku, który się w niej znajdował, zdradzę Wam mój sekret pozyskiwania ich- spacer za blokiem. Szybka akcja sprzątania świata i recykling, idealnie!

2. Foremki i masa. Foremki według gustu- ja zdecydowałam się na mroczniejsze klimaty, ale najważniejsze żeby po prostu mieściły się na butelce i podobały się Wam.

3. Gesso- w moim projekcie przydałoby się bardziej czarne, ale nie mam, więc potrzebowałam też...

4. Farby

5. Woski, mogą być też mgiełki, czy metalowe elementy jeśli macie ochotę.

***

Jak wykonać?

Najpierw pozbyłam się metalowego kółeczka od zakrętki- przecięłam nożyczkami "do wszystkiego" (nie używajcie swoich ukochanych, bo się stępią!), ale równie dobrze możecie zrobić to kombinerkami, czy co tam macie pod ręką. Tak jak zawsze uzupełniacie foremki masą, dajcie jej trochę przeschnąć, ale nie do końca, żeby nadal była łatwa do formowania. Kiedy zdecydujecie już, gdzie je przykleicie, zróbcie to za pomocą heavy body gel (gel medium). Potem dajecie już wyschnąć odlewom, a kiedy to zrobią, malujecie wszystko gesso. Pamiętajcie, żeby kłaść cienkie warstwy, lepiej nałożyć ich więcej cieńszych, niż jedną grubaśną!

Kiedy wszystko nam już ładnie wyschnie, bierzemy się za malowanie. Postanowiłam, że moja butelka będzie czarna- do kościotrupowych klimatów idealnie. Ale skoro już użyłam ramki, to trzeba zrobić tak, żeby było złoto, a skromnie!

Po pomalowaniu (i 10 poprawkach, bo okazuje się, że czarne stało się nie tylko tło, ale także kościotrupowe palce) i przeschnięciu możemy pobawić się woskami. Ja użyłam antycznego złota na ramkę (normalnie nałożyłabym go palcem, ale przez upał wosk zmienił konsystencję na bardziej płynną i świetnie pracowało się małym pędzelkiem) i turkusu na tło- tu tylko delikatnie odciskałam gąbeczką (śmiało nada się taka zwykła do mycia naczyń pocięta na kawałki).

Dało to mniej więcej taki efekt- turkusowy błysk, ale nie pełne pokrycie. Jeśli chcecie użyć mgiełek, albo chlapnąć farbą z pędzla- to jest ten moment!

Z tyłu dodaję już mniejszą dekorację, jeśli Wasza butelka będzie okrągła, warto ozdobić ją w całości tak samo gęsto. 

I.. gotowe! 

Myślę, że jest to całkiem prosta do wykonania ozdoba, a jeżeli męczy Was czekanie przy schnięciu- możecie użyć nagrzewnicy. Jeśli chodzi o foremki, które nie będą musiały być formowane na butelce (czyli u mnie byłaby to czaszka i kości piszczelowe, bo przylegają do płaskiej części butelki), to możecie śmiało pomalować je przed przyklejeniem, będzie łatwiej. Niestety nie ufałabym ramce, że jeśli uformuję ją na butelce, a potem z niej zdejmę, to się nie odkształci, a dłoń to już w ogóle bez nadziei na takie ułatwienie 😅

Mam nadzieję, że tutorial i efekt Wam się podoba i że zachęciłam Was do stworzenia czegoś podobnego. 

W ten sposób możecie ozdobić równie dobrze pełną butelkę, "gotową", jeśli zamierzacie podarować komuś w prezencie alkohol czy syrop do kawy, itd.

Pozdrawiam i życzę dużo kreatywności! 💖