Dzień dobry.
Dziś kolejny wpis dla tych co lubią kręcić.
O przyrządach pisałam TUTAJ dziś pora na kilka informacji o samym zwijaniu i zrobienie kwiatowej kartki z samych podstawowych kształtów.
Z ciasno zwiniętych krążków trudno jest uformować kształt. Można oczywiście ścisnąć z jednej strony tworząc łezkę lub z dwóch, ale najwięcej kształtów uzyskamy z luźnego krążka.
Co do luźnych krążków. Możemy im nadawać o wiele więcej kształtów. Ja pokażę te najbardziej popularne i najbardziej przydatne.
Pamiętacie, że gdy chcemy aby nasze krążki były tej samej wielkości to używamy szablonu i podkładki.
I po kolei ze zdjęcia poniżej:
-luźne kółko (forma wyjściowa)
-łezka (ściskamy delikatnie jedną część luźnego kółka)
-półkole (delikatnie chwytamy dwoma palcami za kółko i zaginamy końcówki ku sobie, jeśli zagniemy bardziej wyjdzie nam rogalik)
-markiza (ściskamy owal z dwóch stron)
-listek (najłatwiej go zrobić przekształcając markizę. Ściskamy końcówki i formujemy je w przeciwne strony)
-płatek (to przekształcone łezka. Zawiniętą końcówkę najlepiej uzyskać przy pomocy np.wykałaczki lub zawijając go igle quillingowej)
-rogalik (uzyskamy go ściskając końcówki do siebie)
-lilia (robimy ją przekształcając półkole. Końcówki odginamy w przeciwnym kierunku np. na wykałaczce)
-owal (zgniatamy delikatnie kółko)
Przystępujemy do robienia kompozycji. Ja użyłam pasków o szerokości 3 mm, gramaturze 125 i długości 27 cm.
Robię 18 łezek
zwijam 20 ciasnych krążków, które zgniatam z jednej strony
Z zielonych pasków zwijam markizy.
z ciemnej zieleni zwijam też ciasne kółka ściskając z jednej strony
Zaczynamy sklejanie. Najpierw kwiaty.
Teraz liście. Moje liście przyklejam do kawałka paska quillingowego z którego robiłam krążki.
I wszystko gotowe. Jeszcze tylko środki kwiatów. U mnie one będą czerwone.
Na kartce układam kompozycję a jak mi już pasuje zaczynam przyklejać.
Można przyklejać smarując nasze zawijaski klejem z precyzyjną końcówką lub przy pomocy pincety maczać w wylany do jakiegoś pojemniczka klej.
zaczynam od dużych gałązek
A później całą resztę.
Nie podoba mi się jak wyglądają moje łodyżki więc ucinam sobie małe kawałki pasków i przyklejam maczając w kleju.
Prawda, że tak jest dużo lepiej?
A tak wygląda efekt końcowy.
To jedne z najprostszych form. Jeśli uznacie, że to coś dla Was to zapraszam na kolejne wpisy.
Wow, niby jedna z najprostszych form, a jak cudnie się prezentuje, chyba się skuszę kiedyś 😉 super opis 👏
ReplyDeleteBardzo dziękuję i oczywiście zapraszam do spróbowania.
DeleteSuper wpis, bardzo przydatny A kwiatuchy boskie! Podziwiam za cierpliwość 😃
ReplyDeleteDzięki Aniu 😘
DeleteWow! Szacun!!! Cudnie :):):)
ReplyDeleteBardzo dziękuję❤️
DeleteSuper kurs Agnieszko, zapisałam sobie link i może kiedyś spróbuję. Pozdrawiam serdecznie.:)
ReplyDeleteKoniecznie. Będę Cię podglądać żeby sprawdzić ☺️
DeleteSuper kurs, prosto, ale ile trzeba się nakręcić drobiazgów. Pozdrawiam.:)
ReplyDeleteCoś w tym jest. Miłego dnia.
DeleteŚwietnie wytłumaczone i piękna kartka:-)
ReplyDeleteW wakacje spróbuję, a na razie czekam na ciąg dalszy. Pozdrawiam cieplutko:-)
Bardzo mi miło. Dziękuję.
DeleteWspaniały efekt końcowy. Podziwiam tę technikę.
ReplyDeleteŚlicznie dziękuję i zachęcam do sprbówania
DeleteCudny bukiet i świetny kurs :)
ReplyDeleteŚlicznie dziękuję❤️❤️
Deletewow! beautiful looking! i want make this by myself
ReplyDelete(づ ̄3 ̄) づ╭❤~ Love your blog, thank you for sharing.
:)
https://luxhairshop.com/blogs/lux-hair-shop-blogs
I kolejny raz sprawdza się że piękno wymaga czasu i cierpliwości. Super kurs :)
ReplyDeleteMisterna sztuka, piękne efekty !
ReplyDelete