2019/06/18

QUILLING - wstęp do zwijania

Dzień dobry.
Dziś kolejny wpis dla tych co lubią kręcić.
O przyrządach pisałam TUTAJ dziś pora na kilka informacji o samym zwijaniu i zrobienie kwiatowej kartki z samych podstawowych  kształtów.




Z ciasno zwiniętych krążków trudno jest uformować kształt. Można oczywiście ścisnąć  z jednej strony tworząc łezkę lub z dwóch, ale najwięcej kształtów uzyskamy z luźnego krążka.


Co do luźnych krążków. Możemy im nadawać o wiele więcej kształtów. Ja pokażę te najbardziej popularne i najbardziej przydatne.

Pamiętacie, że gdy chcemy aby nasze krążki były tej samej wielkości to używamy szablonu i podkładki.


I po kolei ze zdjęcia poniżej:
-luźne kółko (forma wyjściowa)
-łezka (ściskamy delikatnie jedną część luźnego kółka)
-półkole (delikatnie chwytamy dwoma palcami za kółko i zaginamy końcówki ku sobie, jeśli zagniemy bardziej wyjdzie nam rogalik)
-markiza (ściskamy owal z dwóch stron)
-listek (najłatwiej go zrobić przekształcając markizę. Ściskamy końcówki i formujemy je w przeciwne strony)
-płatek (to przekształcone łezka. Zawiniętą końcówkę najlepiej uzyskać przy pomocy  np.wykałaczki lub zawijając go igle quillingowej)
-rogalik (uzyskamy go ściskając końcówki do siebie)
-lilia (robimy ją przekształcając półkole. Końcówki odginamy w przeciwnym kierunku np. na wykałaczce)
-owal (zgniatamy delikatnie kółko)


Przystępujemy do robienia kompozycji. Ja użyłam pasków o szerokości 3 mm, gramaturze 125 i długości 27 cm.
Robię 18 łezek 

zwijam 20 ciasnych krążków, które zgniatam z jednej strony


Z zielonych pasków zwijam markizy.


z ciemnej zieleni zwijam też ciasne kółka ściskając z jednej strony


Zaczynamy sklejanie. Najpierw kwiaty.




Teraz liście. Moje liście przyklejam do kawałka paska quillingowego z którego robiłam krążki.






I wszystko gotowe. Jeszcze tylko środki kwiatów. U mnie one będą czerwone.


Na kartce układam kompozycję a jak mi już pasuje zaczynam przyklejać.
Można przyklejać smarując nasze zawijaski klejem z precyzyjną końcówką lub przy pomocy pincety maczać w wylany do jakiegoś pojemniczka klej.

zaczynam od dużych gałązek


A później całą resztę.
Nie podoba mi się  jak wyglądają moje łodyżki więc ucinam sobie małe kawałki pasków i przyklejam maczając w kleju.



Prawda, że tak jest dużo lepiej?


A tak wygląda efekt końcowy.


To jedne z najprostszych form. Jeśli uznacie, że to coś dla Was to zapraszam na kolejne wpisy. 


19 comments:

  1. Wow, niby jedna z najprostszych form, a jak cudnie się prezentuje, chyba się skuszę kiedyś 😉 super opis 👏

    ReplyDelete
    Replies
    1. Bardzo dziękuję i oczywiście zapraszam do spróbowania.

      Delete
  2. Super wpis, bardzo przydatny A kwiatuchy boskie! Podziwiam za cierpliwość 😃

    ReplyDelete
  3. Super kurs Agnieszko, zapisałam sobie link i może kiedyś spróbuję. Pozdrawiam serdecznie.:)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Koniecznie. Będę Cię podglądać żeby sprawdzić ☺️

      Delete
  4. Super kurs, prosto, ale ile trzeba się nakręcić drobiazgów. Pozdrawiam.:)

    ReplyDelete
  5. Świetnie wytłumaczone i piękna kartka:-)
    W wakacje spróbuję, a na razie czekam na ciąg dalszy. Pozdrawiam cieplutko:-)

    ReplyDelete
  6. Wspaniały efekt końcowy. Podziwiam tę technikę.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Ślicznie dziękuję i zachęcam do sprbówania

      Delete
  7. wow! beautiful looking! i want make this by myself
    (づ ̄3 ̄) づ╭❤~ Love your blog, thank you for sharing.
    :)
    https://luxhairshop.com/blogs/lux-hair-shop-blogs

    ReplyDelete
  8. I kolejny raz sprawdza się że piękno wymaga czasu i cierpliwości. Super kurs :)

    ReplyDelete

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...