Witam serdecznie Kochani,
lubicie recykling?
Jeśli tak, to świetnie! Dzisiaj mam dla Was propozycję na wykorzystanie ścinków papierowych:-)
Jeśli tak, to świetnie! Dzisiaj mam dla Was propozycję na wykorzystanie ścinków papierowych:-)
Jak
sam tytuł wskazuje, zrobię z nich zakładki do książek - jedną w wersji chłopięcej, a
drugą dla dziewczynki. Wykonam je w 100% z resztek papierów pozostałych po moich
projektach.
Serdecznie Was zapraszam do tworzenia razem ze mną - przygotujcie wszelkiego rodzaju skrawki papierów ozdobnych lub kolorowe ścinki z czego tylko macie i do dzieła :-)
ZAPRASZAM!!!
Potrzebujemy:
- szablon czyli bazę zakładki - wycięty z grubego,
nie koniecznie szarego kartonu - 2szt,
- wszelkiego rodzaju ścinki dobrane kolorystycznie do projektów,
- nożyczki, linijka, klej magic, dziurkacz biurowy,
- kawałek sznurka lub tasiemki na "ogonek" zakładki,
- opcjonalnie - zawieszka metalowa oraz brązowy tusz z gąbeczką.
Pracę zaczynam od przyklejenia pierwszego paska
pod kątem 45 stopni w stosunku do bocznych krawędzi
szablonu ( pasek niebieski). Do niego doklejam kolejny pasek,
(jak na zdjęciu powyżej), paski powinny wychodzić
poza krawędzie szablonu - potem je przytnę.
Wyklejam paseczkami całą powierzchnię szablonu,
zachowując zasadę zygzaka, dobierając wzory
i kolory tak, by powstała ciekawa, ścinkowa mozaika.
Końcowym etapem tworzenia tła zakładki jest uzupełnienie
pustych miejsc, odpowiednio dopasowanymi elementami.
Kiedy cała powierzchnia zostanie pokryta ścinkami,
odwracam zakładkę na drugą stronę i odcinam
wszystkie elementy wystające poza obrys szablonu.
W identyczny sposób wyklejam drugą stronę zakładki.
Gdy baza zakładki jest już gotowa, pozostaje
najprzyjemniejsza czynność, czyli ozdabianie
odpowiednio dopasowanymi motywami.
Na zakończenie mojej pracy wycinam w zakładce otwór
przy pomocy dziurkacza, przewiązuję
"ogonek" ze sznurka, na który proponuję
dodatkowo nawlec jakiś fajny, metalowy gadżet.
Dla uzyskania lepszego efektu można dodatkowo potuszować
krawędzie zakładek - ten zabieg dodaje klimatu :-)
I GOTOWE!
I jeszcze druga zakładka - w wersji dziewczęcej.
Niedawno rozpoczął się rok szkolny, myślę że warto zrobić
swoim pociechom takie zakładki do książek lub nawet
spróbować zachęcić dzieciaczki do wspólnej zabawy
i zorganizować im domowe zajęcia plastyczne.
Polecam serdecznie - bawcie się dobrze!!!
Koniecznie pochwalcie się swoimi pracami w
komentarzach, a chętnie do Was zaglądnę i obejrzę :-)
Dziękuję i pozdrawiam,
Inka-art
Kapitalne!!! Uwielbiam zakładki i chyba sobie taką sprawię :) Dziękuję za kursik :)
ReplyDeleteO jak miło - polecam, robi się je bardzo łatwo i szybko a przede wszystkim można wykorzystać to, co masz pod ręką. Fajnej zabawy życzę i nie zapomnij pochwalić się efektem - z przyjemnością Cię odwiedzę :-)
DeleteZrobiłam :) Zapraszam :) https://zakletaigielka.blogspot.com/2017/09/188-zakadki-ze-scinkow.html#comment-form
DeleteByłam i widziałam :-) - wyszły super - cieszę się że kursik stał się inspiracją do powstania Twoich wiosennych i barwnych zakładek.
DeletePozdrawiam cieplutko :-)
Świetna!
ReplyDeleteWielkie dzięki, Daga - może też spróbujesz zrobić sobie podobną? Zachęcam do fajnej zabawy :-)
DeleteŚwietne diy. Pięknie prezentuję się zakładki.
ReplyDeleteBardzo się cieszę i dziękuję ślicznie za uznanie :-)
DeleteŚwietne te zakładki. Szczególnie wpadła mi w oko ta z balonami :)
ReplyDeleteDziękuję bardzo - czasem nie trzeba dużo by wyszło dość fajnie - polecam kursik do wykorzystania w dowolnej formie i kombinacji:-)
DeleteSerdecznie i cieplutkie pozdrowienia :-)