TUTORIAL- Muszla HDF

  Hej Kochani Kreatywni! Mam nadzieję, że pogoda dopisuje, choć lato w tym roku jest zwariowane. Jeśli tak- może zainspiruje Was to do wykonania projektu podobnego do mojego. A jeśli nie, może zrobi to tęsknota za ciepłem! Zapraszam!

Dziś chciałabym wprowadzić Was w nadmorski klimat, który będziecie mogli mieć w domu nawet cały rok. A to wszystko za sprawą prostej dekoracji na bazie HDF. Kupicie ją u CraftUli, jest dostępna w różnych rozmiarach, więc niezależnie od tego czy ma być małą dekoracją czy przyciągać wzrok na ścianie, z pewnością któraś z opcji będzie dla Was odpowiednia.

***

Czego potrzebujemy?

-baza HDF muszla

-maska syrenie łuski

-morskie grafiki

-prawdziwe muszle lub odciśnięte z foremek

-mikrokulki lub prawdziwy piasek

-tusze, woski, mgiełki, perełki w płynie

-heavy body gel, klej, kosteczki 3D, klej na gorąco

-gesso, pędzel, gąbeczka

Jak wykonać?

Zaczynamy od zagessowania. Ja do pierwszej warstwy użyłam pędzla, a do kolejnej gąbeczki.

Mój projekt będzie pełny bieli, ale możecie po wyschnięciu gesso pomalować bazę na dowolny kolor.

Następnie nakładamy tusz przez maskę. Wybrałam turkusowy i różowy, używam ich tylko na połowie bazy tworząc efekt gradientu. Użyłam >tej< maski, ale dostępne są również większe oraz z innymi wzorami łusek, zerknijcie >tu<. Świetnie sprawdzi się również >ten< motyw plażowego zegara!

Dokładam jeszcze warstwę wosków w zbliżonych kolorach, dadzą ładny efekt połyskujących łusek.

Wybieram swoje dodatki- grafiki oraz kilka prawdziwych muszli.

Przyklejam te grafiki, które będą bezpośrednio na tle, następnie używając pędzla i mgiełek robię kilka chlapnięć w kolorach pasujących do wzoru z łusek.

Na wierzchniej warstwie muszli naklejam resztę grafik, przykładam ją, a tam gdzie chcę dołożyć "piasek" nakładam klej i posypuję.

Po wyschnięciu "piasku" sklejam obie warstwy muszli ze sobą za pomocą heavy body gelu.

Muszle ze względu na nieregularny kształt przyklejam klejem na gorąco. Dokładam także odrobinę szklanych koralików.

Na koniec kilka perełek w płynie i gotowe!

Projekt jest prosty, a moim zdaniem dosyć efektowny. Tak naprawdę najwięcej czasu zajmie Wam zagessowanie bazy, oczywiście tu z pomocą przychodzi nagrzewnica. Do tego typu projektów świetnie będzie pasować również poszarpana gaza. Używaliście jej już w ten sposób? 

I jak, poczuliście nadmorski klimat?

Pozdrawiam i życzę miłego tworzenia!

Scrapmoc