2024/05/27

Tutorial - Flower box

  Witajcie!// Hallo!

Jak zapewne wiecie moją pasją jest  rękodzieło pod każdą postacią. Tworzę w wielu technikach, ale mało kto wie, że jestem również florystą ( jak to się mówi z krwi i kości). Chciałabym się nimi trochę z Wami podzielić, dlatego dziś proponuję Wam przygotowanie małego flower boxa z różyczek i gipsówki w najprostszej możliwej formie, czyli półkuli.

As you probably know, my passion is handicraft in all forms. I create in many techniques, but few people know that I am also a florist (as they say, flesh and blood). I would like to share some od them with you, do today I propose you to prepare a small flower box with roses and gypsophila in the simplest posible form, hemisphare.



Potrzebujemy:

- pudełko typu flower box,

- celofan,

- gąbka florystyczna zielna do kwiatów żywych,

- róże  - 11 -21 sztuk ( w zależności od pudełka i wielkości kwiatów, ja miałam maleńki różyczki)

- gipsówka 4 - 6 gałązek (również zależy od wielkości)

- nóż florystyczny lub inny mały bardzo ostry nóż, nożyczki

- miska z wodą ( gąbka musi się cała zamoczyć), ściereczka lub ręcznik papierowy i cerata do przykrycia stołu (z gąbki cieknie woda)

- ewentualnie wstążka do dekoracji pudełka 

We need:

-flower box,

-cellophane,

- herbaceous floral sponge for live flowers,

- roses 11-21 pieces (depending on the box and the size of the flowers, I had tiny roses)

- gypsophila 4-6 twigs (also depends on size)

- florist's kinife or other small, very sharp knife

- a bowl with water (the sponge must be completely wet), a cloth or paper towel and an oilcloth to cover the table (water leaks from the sponge)

- optionally a ribbon to decorate the box.


Zanim zabierzemy się za pracę proponuję oczyścić kwiaty i wstawić je na około 2-3 godzin do wody z odzywką do kwiatów ciętych (jeśli kupujecie kwiaty w marketach jest dołączona do bukietów, w kwiaciarni lub na giełdzie trzeba zapytać sprzedawcę czy mają na sprzedaż).  Końcówkę każdej róży przycinamy nożem florystycznym lub bardzo ostrym nożem po skosie (ok 45 stopni) w odległości około 3 - 4 cm od dołu. Zwiększamy w ten sposób powierzchnię, co sprawia, ze kwiat pije więcej wody). Każdą łodygę oczyszczamy  z liści, a z główki delikatnie odrywamy brzydkie płatki i wstawiamy do wody.  Podobnie robimy z gipsówką.

Before we start working, I suggest cleaning the flowers and placing them in water with cut flower conditioner for about 2-3 hour (if you buy flowers in supermarkets, it are included in bouqets, in a flower shop or at a market, you need to ask the seller if they have them for sale). Cut the tip of each rose with a florist's knife or a very sharp knife diagonally (about 45 degrees) at a distanse of abou 3 -4 cm from the bottom. This way we increase the surface area, wchich makes the flower drink more water). We clean each stem of its leaves and gently tear off the ugly petals from them in water. We do the same with gypsophila.


Teraz czas na gąbkę. Odciskamy na gąbce kształt pudełka na głębokość około 0,5 cm (maksymalnie). Moje jest dość spore więc potrzebowałam 2  sztuki Kładziemy gąbkę na wodzie i pozostawiamy do jej całkowitego zatonięcia. Nie naciskamy jej, tylko pozwalamy samej opaść na dno miski. Trwa to około 15-20 minut.

Now it's time for the sponge. We imprint the shape of a box on the sponge to a depth of about 0,5 cm (maximum). Mine is quite large, so I needed 2 pieces. Place the sponge on the water and let it sink completely. We don't press it, we just let it fall to the bottom of the bowl. This takes about 15-20 minutes,



W tym czasie przygotowujemy pudełko. Możemy je ozdobić wstążka przyklejoną mniej więcej w połowie wysokości pudełka, lub koralikami. Ja nic ze swoim nie robiłam, bo żakardowa struktura jest urocza sama w sobie i nie potrzeba dodatkowych ozdobników. W środek pudełka wkładamy celofan, pilnując, aby dokładnie wyłożyć spód. 

In the meantime, we are preparing the box. We can decorate them with a ribbon glued to about half of the box or with beads. I didn't do anything to mine, because the jacquard structure is charming in itself and does not require any additional decorations. Place the cellophane in the box, making sure to line the bottom thoroughly.


Namoczoną gąbkę docinamy według odznaczonej wcześniej krawędzi zwykłym nożem kuchennym.  Jeśli nasze pudełko jest dużo wyższe od wysokości gąbki, tak jak u mnie. Na dno naszego flower boxa wrzucamy resztki gąbki pozostałe po odcięciu. Nic się nie może zmarnować. 

Teraz do pudełka wkładamy przyciętą gąbkę. Nadmiar folii przycinamy pozostawiając około 0,5-1 cm ponad pudełkiem.

Cut the soaked sponge according to the previously marked edge with an ordinary kitchen knife. If our box is much higher than the height of the sponge, like mine. We put the remains of the sponge left after cutting it at the bottom of our flower box. Nothing can go to waste.

Now we put the cut sponge into the box. Trim the excess foil, leaving about 0,5-1 cm above the box.



Teraz przechodzimy do układania kompozycji. Róże przycinamy bezpośrednio przed ich umieszczeniem w gąbce, również po skosie. Rozpoczynamy od czubka kuli (środka). Długość łodygi powinna wynosić około 2-3 cm więcej niż planowana wysokość (długość ta znajduje się w gąbce. U róża znajdująca się na środku ma długość13 cm.  Pamiętajcie o jednym, raz wbitego kwiatu staramy się nie poprawiać, gdyż w ten sposób uszkadzamy gąbkę i później mogą się nie układać tak jak chcemy. Wokół róży dokładamy kilka gałązek przyciętych na  zbliżoną długość. 

Now we move on to arranging the composition. We prune the roses immediately before placing them in the sponge, also diagonally. We start from the tip of the hemisphere (center). The length of the stem should be  about the planned height (this length is in the sponge). The rose in the middle is 13 cm long. Remember about one thing - once the flower has been inserted, we try not to correct it, as this will damage the sponge and later they may not arrange themselves as we want. We add a few twigs cut to a similar length around the rose.


Układamy wokół kolejny rząd z kwiatów i gipsówki (Pilnujemy długości. Róże wbijamy w gąbkę pod małym ukosem (tworząc w ten sposób półkulę). 

Place another row of flowers and gipsophila around it (watch the length). Stick the roses into the sponge at a slight angle (thus creating a hemisphere).


Krótkie gałązki gipsówki wbijamy wokół krawędzi pudełka tworząc kryzę, która przykryje nadmiar celofanu wykończy dół półkuli.

We stick short sprigs of gipsophila around the edge of the box, creating a ruff that will cover the excess cellophane and finish the bottom of  the hemisphere.


Czynności z poprzedniego etapu powtarzamy, pamiętając, że róże i gipsówka bardziej oddalone od środka będą coraz krótsze. 

We repeat the activites from the previous stage, remembering that the roses and  gipsopila further away from the center will become shorter and shorter.


Mam nadzieję, że spodobał się Wam mój tutorial i znajdą się chętni, którzy spróbują przygotować jako upominek dla kogoś bliskiego. 

I hope you liked my tutorial and there will be people who will try to prepare it as a gift for a loved one.


Jeśli podoba Wam się pomysł z kącikiem porad i pomysłów florystycznych dajcie znać w komentarzach, a przygotuję więcej fajnych tutoriali i podpowiedzi jak układać kompozycje zgodnie z zasadami stopniowania i grupowania kwiatów. 

If you like the idea of a corner of floristic tips and ideas, let me know in the comments and I will prepare more cool tutorials and tips on how to arrange compositions in accordance with the principles of grading and grouping flowers.


Pozdrawiam. // Best regards.




4 comments:

  1. Extra! Zawsze mi sie podobały takie kompozycje ale wydawało mi się że to troche bardzoej skomplikowane. Chyba spróbuje się pobawić. Dzieki za inspirację I tutorial

    ReplyDelete
  2. Piękny box :) Uwielbiam gipsówkę. Ostatnio też robiłam boxa na Komunię: połączenie gipsówki z Kinderkami, a między tym figurka aniołka piłkarza :D

    ReplyDelete
  3. To prawda. Gipsówka robi świetną robotę w kompozycjach dodając im lekkości.

    ReplyDelete

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...